Symbolika obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

mWizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy został namalowany prawdopodobnie przez S. Lazarro – malarza prawosławnego na desce o wymiarach 54 cm x 41,5 cm. Na przestrzeni wieków otrzymał dwa główne tytuły: Matka Boża Bolesna oraz Matka Boża Nieustającej Pomocy. Nie jest dokładnie znany wiek powstania ikony określanej dziś przez katolików jako obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, zaś w tradycji prawosławnej jako ikona Matki Bożej „Cierpiąca”. Niektóre źródła mówią, iż został namalowany w IX wieku na Krecie, inne zaś datują go na wiek XII. Według starej legendy do Europy przywiózł go bogaty kupiec. W czasie podróży statkiem, gdy na morzu rozszalał się sztorm, człowiek ten wyjął obraz ze skrzyni i pokazał przerażonym podróżnym. Ich modlitwy do Matki Bożej ocaliły statek z nieuchronnej katastrofy. Po szczęśliwym przybyciu do Wiecznego Miasta ikona została umieszczona w kościele św. Mateusza. W dobie napoleońskiej, po zdobyciu Rzymu przez wojska francuskie, obraz zaginął. Po ponad pół wieku odnalazł go redemptorysta o. Michał Marchi. W 1865 roku papież Pius IX powierzył cudowny wizerunek Redemptorystom, mówiąc: „Sprawcie, aby ten obraz poznano na całym świecie i aby się w nim rozmiłowano.” Zakonnicy, dzięki swej gorliwej działalności misyjnej, wywiązali się znakomicie z tego zadania. Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest dziś bowiem najbardziej rozpowszechnionym w świecie obrazem Maryjnym. Cudowna ikona została umieszczona w kościele Redemptorystów pw. św. Alfonsa w Rzymie (nieopodal bazyliki Santa Maria Maggiore). Czytaj dalej

Armia Maryi na czasy ostateczne – ks. Piotr Glas

Autentyczna i zdrowa relacja chrześcijanina z Maryją jako Matką, a zarazem poteżną Królową czyni go wielkim wojownikiem w tej wielkiej bitwie, której częścią jesteśmy w obecnych czasach, bitwie w której Ona nas potrzebuje do walki o zbawienie dusz. Ks. Piotr Glas wyjaśnia na podstawie dzieła św Ludwika Marii Grinion de Monfort w jaki sposób Maryja gromadzi swoich wybranych i przygotowuje ich do tej walki z siłami ciemności. Przypomina także, na podstawie tego dzieła, jak odróżnić prawdziwych i autentycznych czcicieli Boga od obłudy i fałszu, jaki dziś dotyka wielu z nas. Ks. Piotr przywołuje słowa Matki, która już nie milczy, jak w pierwotnym Kościele, ale krzyczy do swoich dzieci: „Powróćcie do mojego Syna, zmieńcie swoje życie. Czas się wypełnia, Moje Niepokalane Serce jest otwarte dla każdego”. Czy usłyszymy naszą Matkę?

Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny

d6d20dec8e3b3af671d70731819da448Święto Nawiedzenia wywodzi się z religijności chrześcijańskiego Wschodu. Uroczystość tę wprowadził do zakonu franciszkańskiego św. Bonawentura w roku 1263. Kiedy zaś powstała wielka schizma na Zachodzie, święto to rozszerzył na cały Kościół papież Bonifacy IX w roku 1389, aby uprosić za przyczyną Maryi jedność w Kościele Chrystusowym. Sobór w Bazylei (1441) to święto zatwierdził. Święto Nawiedzenia obchodzimy w okresie między uroczystościami Zwiastowania Pańskiego i narodzenia św. Jana Chrzciciela. W ten sposób wspominamy przede wszystkim spotkanie Mesjasza ze swoim poprzednikiem – Janem Chrzcicielem. Jest to także spotkanie dwóch matek. Dokładny opis Nawiedzenia zostawił nam św. Łukasz w swojej Ewangelii (Łk 1, 39-56). Według tradycji miało ono miejsce w Ain Karim, około 7 km na zachód od Jerozolimy, gdzie dwa kościoły upamiętniają dwa wydarzenia – radosne spotkanie matek (kościół nawiedzenia św. Elżbiety, położony na zboczu wzgórza za miastem) i narodzenie Jana Chrzciciela (kościół położony w samym mieście). Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim – czy jak chcą niektórzy bibliści może nawet do Hebronu – pieszo. Być może przyłączyła się do jakiejś pielgrzymki, idącej do Jerozolimy. Trudno bowiem przypuścić, aby szła sama w tak długą drogę, która mogła wynosić ok. 150 kilometrów. Pragnęła podzielić się ze swoją krewną wiadomością o Zwiastowaniu, jednocześnie gratulując jej tak długo oczekiwanego potomstwa. Czytaj dalej

Maryja pierwszą charyzmatyczką Kościoła – ks. Piotr Glas

Źródłem wszelkich charyzmatów w Kościele jest Duch Święty, a przez ręce Maryi, która jest najukochańszą Oblubienicą Ducha Świętego przechodzą wszystkie charyzmaty. Tam, gdzie posługuje się charyzmatami, Maryja nie może być wielką Nieobecną. Jeśli nie prosimy przez Jej ręce o Dary Ducha Świętego, to trzeba zadać sobie pytanie, w przestrzeni jakiego ducha posługujemy? – przypomina ks. Piotr Glas w homilii wygłoszonej dla uczestników Forum Charyzmatycznego w Szczecinie, 19 maja 2017 r.

Z Maryją w bitwie przeciw szatanowi – ks. Piotr Glas

Maryja dziś nie milczy, ale krzyczy – przypomina ks. Piotr Glas. Dziś trwa walka z przeciw Maryi i tym, którzy Jej się oddali w wielu środowiskach tzw. chrześcijańskich, ale, jak przypomina Matka Boża w wielu orędziach, w decydującej bitwie z szatanem i jego armią zwycięstwo przyjdzie przez Nią, Jej Niepokalane Serce, i razem z Nią.

Najświętsza Maryja Panna z Lourdes

maryja_lourdesW 1858 roku, w cztery lata po ogłoszeniu przez Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, Matka Boża zjawiła się ubogiej pasterce, św. Bernadecie Soubirous, w Grocie Massabielskiej w Lourdes. Podczas osiemnastu zjawień (w okresie 11 lutego – 16 lipca) Maryja wzywała do modlitwy i pokuty.
11 lutego 1858 r. Bernadetta Soubirous wraz z siostrą i przyjaciółką udała się w pobliże Starej Skały – Massabielle – na poszukiwanie suchych gałęzi, aby rozpalić ogień w domu. Gdy dziewczyna została sama, usłyszała dziwny dźwięk podobny do szumu wiatru i zobaczyła światłość, z której wyłoniła się postać „Pięknej Pani” z różańcem w ręku. Odtąd objawienia powtarzały się.
Bernadetta opowiedziała o tym wydarzeniu koleżankom, te rozpowiedziały o tym sąsiadom. Rodzice strofowali Bernadettę, że rozpowiada plotki; zakazali jej chodzić do groty, w której miała jej się ukazać Matka Boża. Cofnęli jednak zakaz, gdy zobaczyli, że dziecko gaśnie na ich oczach z udręki. Dnia 14 lutego dziewczęta udały się najpierw do kościoła i wzięły ze sobą wodę święconą. Gdy przybyły do groty, było już po południu. Kiedy w czasie odmawiania różańca ponownie ukazała się Matka Boża, Bernadetta, idąc za radą towarzyszek, pokropiła tajemniczą zjawę i wypowiedziała słowa: „Jeśli przychodzisz od Boga, zbliż się; jeśli od szatana, idź precz!”. Pani, uśmiechając się, zbliżyła się aż do brzegu wylotu groty i odmawiała różaniec.
18 lutego Bernadetta udała się w pobliże groty z dwiema znajomymi rodziny Soubirous. Przekonane, że może to jest jakaś dusza czyśćcowa, poradziły Bernadecie, aby poprosiła zjawę o napisanie życzenia na kartce papieru, którą ze sobą przyniosły. Pani odpowiedziała: „Pisanie tego, co ci chcę powiedzieć, jest niepotrzebne”. Matka Boża poleciła dziewczynce, aby przychodziła przez kolejnych 15 dni. Wiadomość o tym rozeszła się lotem błyskawicy po całym miasteczku. 21 lutego, w niedzielę, zjawiło się przy grocie skał massabielskich kilka tysięcy ludzi. Pełna smutku Matka Boża zachęcała Bernadettę, aby modliła się za grzeszników. Tego dnia, gdy Bernadetta wychodziła po południu z kościoła z Nieszporów, została zatrzymana przez komendanta miejscowej policji i poddana śledztwu. Kiedy dnia następnego dziewczynka udała się do szkoły, uczące ją siostry zaczęły ją karcić, że wprowadziła tyle zamieszania swoimi przywidzeniami. Czytaj dalej

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes w intencji chorych – dzień IX

maxresdefault10 luty

„Potrzebne jest duszpasterstwo zdolne pokrzepiać chorych w cierpieniu, pomagające im przemieniać swój los w moment łaski dla siebie i innych dzięki żywemu uczestnictwu w misterium Chrystusa” (Benedykt XVI).

O Pani nasza z Lourdes, która tak bardzo polecałaś pokutę, uproś nam łaskę przyjęcia dobra, które Bóg daje. Spraw, abyśmy zrozumieli wszelkie zło grzechu i jego nieobliczalne skutki dla naszego życia doczesnego i wiecznego
Boże, oddaję Ci wszystkich tych, których wezwałeś w szczególny sposób do pójścia za Tobą: kapłanów, a zwłaszcza posługujących chorym. Niech prowadzi ich Twoja miłość, by potrafili być dobrymi narzędziami w Twoich dłoniach i dawali Ciebie tym, do których ich posyłasz. Niech nigdy nie zabraknie im radości w posłudze.

Maryjo, matko Boga i ludzi, módl się za nami.
Święta Bernadetto, módl się za nami.
Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

Modlitwa za chorych
Boże, Twój Syn dźwigał nasze boleści
i objawił nam wartość tajemnicy cierpienia,
wysłuchaj nasze prośby zanoszone za chorych
i spraw, aby pamiętali, że należą do tych,
którym Ewangelia obiecuje pociechę,
i aby czuli się zjednoczeni z Chrystusem cierpiącym
za zbawienie świata.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

LITANIA ZA CHORYCH
Kyrie, elejson! Chryste, elejson! Kyrie, elejson!
Chryste usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!
Ojcze z nieba, Boże,    zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże…
Duchu Święty, Boże…
Święta Trójco, Jedyny Boże…
Boże, który stworzyłeś człowieka na Twoje podobieństwo i nie chcesz jego zniszczenia….
Boże, który naszym pierwszym rodzicom po ich upadku dałeś nadzieję, że będą mieli Zbawiciela…
Boże, który rozkazałeś Mojżeszowi na pustyni wystawić  miedzianego węża, aby Izraelici patrząc na niego nie umierali od ukąszenia węży…
Boże, który stworzyłeś rozmaite lekarstwa i zioła dla uleczenia naszych chorób…
Boże, który ulitowałeś sie nad łzami i modlitwą króla Ezechiasza i przedłużyłeś mu życie…
Boże, który wielu sposobami doświadczonego Hioba na końcu wspaniale nagrodziłeś…
Boże, który pobożnego Tobiasza ciężko dotknąłeś utratą wzroku, a potem wzrok mu przywróciłeś…
Boże, który chcesz nas oczyścić przez cierpienia jak złoto w ogniu…
Jezu, który przyszedłeś dla uzdrowienia chorych, pocieszenia strapionych i otarcia łez naszych…
Jezu, który uzdrowiłeś chorego od trzydziestu ośmiu lat mocą Twego słowa…
Jezu, który wskrzesiłeś Łazarza od czterech dni umarłego…
Jezu, który trędowatych uleczyłeś, ślepym przywróciłeś wzrok, głuchym słuch, niemym mowę, a tych, którzy z ufnością dotknęli się skraja Twojej szaty, obdarzyłeś zdrowiem…
Jezu, mężu boleści, który znasz nasze słabości z doświadczenia…
Jezu, który poszedłeś na śmierć, jak baranek daje się prowadzić na zabicie…
Bądź nam miłościw, przepuść nam, Panie
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Panie
Od grzechu, który śmierć zadaje duszy, zachowaj nas, Panie
Od takiej śmierci, która prowadzi do wiecznego potępienia…
Od sideł i chytrości szatańskiej …
Od wszelkich niebezpieczeństw…
Od upadku na duchu i niepokoju serca…
My grzeszni, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie
Abyś nas na końcu życia do wiecznego odpoczynku przyjąć raczył, prosimy Cię….
Abyśmy mogli do końca wytrwać i dostać się do szczęśliwej wieczności, prosimy Cię…

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Módlmy się:

Boże, Twój Syn dźwigał nasze boleści i objawił nam tajemnicę wartości cierpienia, wysłuchaj nasze prośby za chorego brata (chorą siostrę) N. i wszystkich chorych; spraw aby pamiętali, że należą do grona tych, którym Ewangelia obiecuje pociechę i czuli się zjednoczeni z Chrystusem cierpiącym za zbawienie świata. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes w intencji chorych – dzień VIII

mb-z-lourdes9 luty

„Cierpienie, ból, niepowodzenie to są pocałunki Jezusa, to znaki, że już jesteś tak blisko Jezusa na krzyżu, że może Cię pocałować” (Matka Teresa z Kalkuty).

O Pani nasza z Lourdes, Niepokalane Poczęcie, Dziewico czysta i bez skazy, uproś nam łaskę czystości, abyśmy mogli przeciwstawić się okazjom do grzechu i zwrócić się w modlitwie przeciwko wszystkim zagrożeniom, które przynosi świat, szatan i ciało.
Boże, chcę Cię dziś prosić o dar zrozumienia, że cierpienie to szczególna łaska, wybranie, ścisła relacja z Chrystusem cierpiącym, współuczestnictwo z Nim w zbawczej misji świata. Dotknij tym darem wszystkich chorych, by zrozumieli, że mogą swoją ofiarą wyprosić niebo nie tylko dla siebie, ale nieść także ratunek innym, tym, którzy zagubili się w tym świecie.
Czytaj dalej

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes w intencji chorych – dzień VII

mb-z-lourdes8 luty

„Bycie blisko chorego jest niezbędne, winna jednak temu towarzyszyć ewangelizacja środowiska, w którym żyjemy” (Benedykt XVI).

O Pani nasza z Lourdes, któraś powiedziała do Bernadety: „Nie obiecuję ci szczęścia na tym świecie, lecz w innym”, pozwól nam zrozumieć wartość cierpienia, które sama u stóp krzyża przeżyłaś.
Boże, widzę świat ludzi troszczących się o zdrowie, urodę, skoncentrowanych na sobie, uchylających się od posługi wobec potrzebujących. Konieczna jest ewangelizacja naszego otoczenia, by było zdolne bezinteresownie wyjść ku drugiemu człowiekowi. By nie zabrakło gestów miłości, ale również opieki modlitewnej nad chorymi, cierpiącymi. Być może choroba kogoś bliskiego pomoże odkryć na nowo wartość, sens i cel życia każdego z nas.
Czytaj dalej

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes w intencji chorych – dzień VI

images7 luty

„Jestem świadoma, że jesteśmy maleńką kroplą w wielkim oceanie nędzy i cierpienia, ale jeżeli nie byłoby tej kropli, to ludzkie cierpienie i nędza byłyby jeszcze większe…” (Matka Teresa z Kalkuty).

O Pani nasza z Lourdes, która znosiłaś wszystko z największą cierpliwością, uproś nam męstwo potrzebne do znoszenia chorób i cierpień duchowych, które pragniemy ofiarować Bogu, jako wynagrodzenie za grzechy świata oraz w intencjach Kościoła Świętego.
Boże, zauważam, że dziś liczy się siła, zdrowie, odwaga itd. Nie ma miejsca dla ludzi doświadczonych chorobą, cierpieniem, słabością. Wyrzuca się ich poza margines życia – domy starców, odosobnienie, a w konsekwencji eutanazja. Tragizm człowieka. Brak chrześcijańskich postaw w służbie, oddaniu dla innych ludzi. Panie, otwórz me serce na Twoją miłość. Umocnij tą miłością wszystkich posługujących chorym.
Czytaj dalej